Było oryginalnie, bo dziecko, chłopiec o imieniu Oskar przeciął wstęgę podczas uroczystego otwarcia Samorządowego Przedszkola w podlubelskiej Panieńszczyźnie. To druga, po żłobku tak nowoczesna placówka oświatowa w gminie Jastków, w której dzieci się bawią i uczą języka francuskiego. Mają też salę doświadczania świata.
– Mamy cudowne, nowoczesne przedszkole – mówiła podczas dzisiejszej uroczystości Jolanta Pelc, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Jastkowie, która podkreślał, że inwestycja była możliwa dzięki determinacji pani wójt.
Do nowego budynku zostały przeniesione dzieci z placówki w tej samej miejscowości, która mieście się w starych budynkach przylegających do szkoły.
– Dziś to jest przejście do innego świata – zaznaczała Teresa Kot, wójt gminy Jastków, której udało się już we wrześniu ub.r. uruchomić w sąsiedztwie nowego przedszkola pierwszy na terenie gminy żłobek.
Nowe przedszkole dla setki dzieci ma m.in. salę artystyczną, kuchnię z zapleczem a także salę doświadczania świata.
– To wyjątkowe pomieszczenie, które ma służyć dzieciom i stymulować ich zmysły. Mamy basen z piłkami – ulubione miejsce zabaw dla dzieci, łóżko wodne i wodną kolumnę a także lustrzany kącik – opisywała Barbara Czubak, kierownik Referatu Edukacji Kultury, Sportu i Spraw Społecznych Urzędu Gminy Jastków.
Zarówno żłobek jak i przedszkole wchodzą w skład Centrum Rozwoju Rodziny, w ramach którego w przyszłości ma powstać jeszcze biblioteka i sala widowiskowa.
Teraz urzędnicy przymierzają się zaś do budowy drogi, która ma połączyć ul. Szkolną z ul. Spółdzielczą.